czwartek, 24 lipca 2014

Omniomniom

Hejj. Ostatnio nie piszę, ale jesztem praie caly czas na dworzu i ni mam kiedyy :P. Ale za to mam parę zdjęćć. Ostatnio bawiłam siem negatywem w aparacie :P. No dobraaa, Marta też :D. A mam do was pytanko. Czy może wiecie czy to normalne jak moja świnka je mi krzesło? :D







 Niebooo
 Kissii w negatywie

Kissi na czarno-biało

czwartek, 17 lipca 2014

Wróciłamm

Hej. Niedawno wróciłamm. Dość fajnie było w Szklarskiej porębie 5 na 6 dni łaziliśmy po górachh. A dość wysoko tam jest chybaaa. No ale mniej gadania więcej robienia, macie zdjęcia :D :

Śnieżne kotły :D

 Jedno z jeziorek tam na dole Śnieżnych kotłów
 Wodospad Kamieńczyka
 Źródełko Łaby (czy jakoś tak.. nie mam pewności, ale to było w Czechach)


Herby miast
Wodospad Szklarki

 Szrenica :D

A wy? Byliście już gdzieś na wakacjach, albo gdzie sie wybieracie? :D
Piszcie w komentarzach, pochwalcie się :D.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Wyjazd

Hejj. Wyjeżdżam jutro w góryy. Znaczy prawie ;). Jadę do Szklarskiej Poręby. Nie będzie mnie przez ok. tydzień. Nie wiem czy tam będzie internet, jak będzie to postaram się pisać posty z telefonu :P.  W sumie to tyle. Taki bardzo krótki pościk, dla informacji ;).

sobota, 5 lipca 2014

Ewowy minecraft

Hejj. Ewa dziś uczyła sie grac w minecraft. Włączyłam jej creative, żeby ogarneła sterowanie i ogólnie :P. No ii... szła se zwiedzała i trafiła na wioske. Zbudowała se domek, najpierw cały z wełny, a potem prawie cały ze szkła. A potem dała portal... I od tego sie zaczęło wszystko :P. Najpierw się bałysmy tego kręcadła co się kręciło jak sie weszło w portal (tak wiem, że to głupie :D). Potem się bałyśmy pójść na przód bo były straszne odgłosyy. A jak jednak poszłyśmy, to nic nie było. To ja wpadłam na pomysł, żeby się dokopac na powierzchnię. No to ja przejęłam kontrolę nad myszką i zaczęłam kopać w górę. I po chwili jak się przestraszyłyśmy bo nagle nas lawa zaczęłam zalewac xD. jakims cudem jakoś się z tego wydostałam, na jakąś półkę skalną, że tak powiem wskoczyłam i oddałam myszke Ewie :D. Ona kopała dalej i się dokopała do jakiegoś miejsca... Jaskini wielkiej i tam były 2 rodzaje potworów. Już nie pamietam jakie, ale było tam mnóstwo lawyy. Końcowo jakoś wyszliśmy na powierzchnie... Nie wiedzielismy gdzie jesteśmy, tylko była kupa grzybów. Trochę paczałyśmy a potem Ewa dała portal i znowu  w nim byłysmy, wyladowałysmy w jakiejś krainie żelusiów. Znowu portal i znalazłyśmy sie w tej podziemnej jaskini z lawą i stworami. Znowu portal, kraina żelusiów. Nie mogłyśmy trafić do domu. I szczerze mówiąc dalej nie trafiamy...Ewa musiała iść do domu, więc zapisałam gre i wyszłam.. Jak Ewa przyjdzie do mnie jeszcze na mc to spróbujemy wrócić :D. Zobaczymy jak to wyjdzie. Jutro przyjdzie do mnie tez Ewa iii... Marek :P. Może se film obejrzymy, albo coś.. zobaczymy :P. To do jutra! :D


środa, 2 lipca 2014

Wakacje pełną parą :P

Hejo. Dziś z Ewą odkryłam nasza specjalna właściwość. Jak jesteśmy razem to tak nam odwala, że zachowujemy się minimalnie jak pijane, caaaaaaałkowicie na trzeźwo. Ale Ewie chyba najbardziej dziś odbijało... pierwszzy raz ja byłam normalniejsza od niej ;). Nie chcecie wiedziec co robiła... :D. I jak bym to napisała tutaj to pewno Ewa by mnie zabiła :D. Własnie skończyłam tworzyć posąg Ewy w mc. Baardzo chciała żebym zrobiła go, a wiec też wstawię go tutaj :D. Przyznaje, mistrzem budowlanki, nie jestem, pewno to ni w ząb Ewy nie przypomina, ale się starałam ;).