czwartek, 12 września 2013

Wróciłammm

Hej, przepraszam ze tak długo nie pisałam, ale wiecie najpierw korzystanie z ostatnich dni wakacji a potem rozpoczęcie szkoły nowe przedmioty, nauczyciele i parę nowych osób, bo chodziłam do podstawówki, która jest w tym samym budynku co gimnazjum wiec z większością znajomych mam kontakt :). Już koniec drugiego tygodnia szkoły. Prawie przywykłam już do naszej klasy. Nie ma co trafiłam do właściwej :D. Ciągle jest wesoło, a to lubię najbardziej. Na przykład na matmie, połowa klasy miała katar i zaczęli "wygrywać" melodie :D. O wiele fajniejsza była taka matma. Tak właściwie moim ulubionym dniem jest chyba środa. Nawet nie sobota, niedziela albo piątek tylko środa. Mamy wtedy muzykę i drzemy się na całego, albo ostatnio pani podzieliła nas na grupy znaczy że 2 i 4 zwrotkę śpiewają dziewczyny a 1,3 i 5 chłopacy i na odwrót. No i chłopacy niezbyt śpiewali no i mieli karę, że wydzielili wśród siebie 5 solistów i każdy śpiewał sam zwrotkę, najwyżej dziewczyny mogły pomagać :P. Tylko dwójka chłopaków zdążyła "zaśpiewać" bo dzwonek zadzwonił, ale pani powiedziała ze na następnej lekcji dokończą ;). A lubię tez środy dlatego że po szkole zawsze idziemy z grupą człeków i coś się dzieje :P. A po za tym przyjeżdża po szkole swojej, bo chodzi do innej, Marta z mojej starej klasy. A tak zmieniając temat ostatnio znaczy jakiś 2 tygodnie temu 31.08. był dzień bloga który przegapiłam, jak zwykle gapa ze mnie :P. No więc podobne w ten dzień się pisze w notce swoje ulubione blogi. Ja bym chciała to nadrobić więc niżej jest wklikam. Ale obejrzeć musicie je sami bo jestem strasznie słaba z opisywania czegoś, wiec dla własnego dobra tego nie zrobię ;P. Paczajcie w dół, aale blogi są wklikiwane w kolejności przypadkowej:

http://wid3l3c.blogspot.com/

http://crazygirlonfire.blogspot.com/

http://big-bam-boom.blogspot.com/

To są moje najulubieńsze blogi, które czytam na bieżąco. A jakie wy macie ulubione blogi? Jeśli chcieli byście żebym poczytała waszego bloga to tylko napiszcie w komentarzu a sekundę później będę go czytać ;).  Ten post będzie bez zdjęć bo nie miałam skąd ich wytrzasnąć a jak lało to wyszłam co prawda na spacer, ale zapomniałam aparatu a jak tylko wyjęłam komórkę była cała mokra więc sobie darowałam i cieszyłam się ze spaceru, bo nie lubię chodzić na spacery jak świeci słońce. A przynajmniej sama. A jak na razie nie mam humoru na spacery ze znajomymi po naszej okolicy :P. Do następnego posta będą zdjęcia, obiecuje :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz