środa, 31 grudnia 2014

Nadchodzą nowe czasy... 2015!

Hejj. Jak wam minął rok 2014? Mi strasznie szybko minął, ale był dość fajny ;). Mam nadzieję, że dla was tez był dobry. A jesli nie był, to życzę wam, żeby 2015 był lepszy, albo nawet najlepszy :D. Życze wam tez zdrowia, szczęścia, żebyście wytrwale szli za swoimi marzeniami i żebyście mieli wokół siebie osoby, na których wam najbardziej zależy :).


Szczęśliwego Nowego Roku!!!



piątek, 26 grudnia 2014

Świeta-podsumowanie


Hejj. Świeta już sie powoli kończą, a szkoda. W sumie to jedny z nie wielu taki czas w którym jestem cały dzień z rodziną, rozmawiamy, bawimy się, gramy, jemy.. ;) albo poprostu odpoczywamy. Miła to odmiana, od takiej rutyny, która nam codzień towarzyszy. Gdzie kazdy zajmuję się kazdymi sprawami i nie zawsze ma sie czas na dłuższą rozmowę z rodzinką, jakies swoje przemyślenia, a co dopiero na jakies wyjazdy np. do dalszej rodziny ;). A w święta to i owszem. Nawet czasami tak wypada, żeby do kogos pojechać, albo na odwrót. Zawsze jest miło, jak się ma dla kogo robic makowca, karpia, lub nawet zupę rybną. Jest nawet smaczniejsza, bo z sercem robiona :D.

W  tym roku (czyli w sumie jak zawsze ;)) miałam sztuczną choinkę, ale samo to, że stoi przystrojona już daje jakiś zapach taki.. świąteczny i leśny w jednym. Nie mam pojęcia jak sztuczna choinka może pachnic lasem, ale to już chyba magia świąt.. ;).










PS. Jest to już setny post :D.

niedziela, 21 grudnia 2014

Święta!

Hejj. Juz prawie święta! Jeszcze tylko parę dni. Mam nadzieję tego, że gdy stanie już tutaj choinka (czyli jutro ;)) poczuję do końca tą słynną magię świąt. Bo jak na razie jej nie czuje. Przygotowania idą pełna parą, wczoraj udekorowałam z moją babcią pomarańcze, goździkami :D. Paczcie jak nam wyszło:




Prezenty już prawie dla wszystkich mam za pakowane (nie powiem co mam dla kogo, bo jeszcze przez przypadek się zdradzę, bo mogą czytać tego bloga, ale moge zdradzić, że dla każdego mam coś słodkiego ;)). Robię własnie bombeczkę origami, zobaczę zaraz jak mi wyjdzie. Na razie mam choinkę:

Lecem wystroić pokój ;). Macie niżej piosenkę z Titanica, po polsku. Wiem, że nie jest z byt świąteczna, ale dzis z Ewą oglądąłam ten film i sie troszke wciągnęłyśmy :D. 

sobota, 13 grudnia 2014

Coraz bliżej święta...

Hej. Jeszcze parę dni (no dooobra troszke ponad tydzień) i beda świata ;). A za niecały tydzień będą Wigilie klasowe w szkołach. U nas w klasie jakis czas temu było losowanie, kto komu robi prezent na Wigilię klasową ;). Niby nikt nie ma wiedziec kto komu rob prezent ale koniec końców i tak kazdy wie kto kogo ma ;). Na to juz chyba nie ma rady. Tak z innej beczki ostatnio tak myslałam, że chyba nie ma osoby, która by świąt nie lubiła. Tego zapachu świąt, kolend, prezentów, pysznych potraw i najważniejszego.. atmosfery. Ale nie zapominajmy co jeszcze zapewnia po cześci ta atmosferę świąt.. choinka oczywiście! Dla mnie zapach świąt to zapach mandarynek.. Jakoś mi się światecznie kojarzą :D. Świątecznie mi się też kojarzy ta piosenka... Najlepsze jest to ze czasami bardziej niż kolendy ;). Ale tylko czasami. Lecę dokończyć do końca (masło maślane) prezenty na świeta. Na razie!


sobota, 6 grudnia 2014

Mikołajki

Hej. Dziś sa Mikołajki! Tak wiem, że wiecie, ale musiałam to napisac ;). Cieszę się że są. To takie prawie świeta Bożego Narodzenia dla mnie ;). Jakos hucznie nie obchodzę Mikołajek, a ni nie dostaje jakoś duuużo prezentów. Bardziej świętuje Boże Narodzenie, jesli można to nazwać świętowaniem. Śniegu jak nie było jak nie ma, tylko kawał lodu przed paroma dniami spadł z nieba (bo dach był wystarczająco daleko, żeby go wykluczyć) i się rozbił na środku chodnika. Dobrze, że w nikogo nie trafił.. Albo nie walnął w auto które stało niedaleko. Dziwne rzeczy się tutaj dzieją :P. Ale było tak tylko raz i drugi jak na razie nie nastąpił. Więc jak na razie nie będzie deszczu z wielkich kul lodu. Mam nadzieję, że niedługo spadnie prawdziwy śnieg, bo jak na razie jest tak zimno, jakby było go po kostki ;). Brr. Życze wam ciepełka w domu i wesołych Mikołajek! :D

PS. Pamiętajcie, że o 18.45 jest Mikołajkowy blok reklamowy ;). Możemy pomóc samym wlączeniem telewizora w tym momencie. Zawsze jakos można pomóc :D.


piątek, 28 listopada 2014

Krótkie informacje

Hej. Pewno zauwazyliście, że ostatnio jest mniej postów, a miało być więcej. Dopada mnie ostatnio brak weny, pogody, dośc dużo nauki i przeziębienie.. Z pogodą mozna sobie jeszcze poradzić, a naukę (miliony sprawdzianów i kartkówek) można przeczekać, ale z weną gorzej.. Ze zdrowiem już u mnie lepiej, w poniedziałek prawdopodobnie już będę zdrowa.. Potrzebuję takiego mocnego kopniaka, żebym miała siłę i wene do pisania ;). Ale jakby co.. bloga nie zawieszam, ani nie zamykam nigdy w życiu. Będzie on stał dopóki.. a, nie wiem, ale długo, tak myślę. Tak z innej beczki mam dla was do pokazania mój rysunek, który ostatnio namalowałam.. Możecie ocenić, czy ładny czy nie ładny :P.


A na koniec jeszcze jedna informacja.. Taka trochę smutna.. Wczoraj w godzinach porannych zdechł mój chomicek Mały...


A na rozweselenie obrazek Ewy ;). Jak dla mnie mistrzowski, zwłaszcza ze rysowała go sama z pamięci, wyobraźni:


wtorek, 18 listopada 2014

Zimno, mroczno, kolorowoo

Hejj. Ja ciee, ale długo nie wstawiałam postów... Już 2 tygodnie! Miałam tyle nauki ostatnio że nawet nie zauważyłam, że tak czas leci. Jeśli tak będzie dalej to szybko wytrwam do świąt ;). Miałam właśnie chwile wolną, to mówię sobie "zajrzę, czy cos sie na blogu dzieje", pacze a tutaj ostatni post 4 listopada.. Ładnie nabroiłam tk długo postów nie dawać, ale mam nadzieje że mi wybaczycie, tak jak mówiłam sporo nauki. Prawie codziennie sprwdziany, a jak cos słabo wypadnie to jeszcze poprawki :P. Jeśli tak jest w 2 gim, to ja się boję co będzie w 3 ;). No, ale dośc o szkole. Za oknem coraz zimniej, mroźniej i nieprzyjemniej :P. Trzeba sie ubierać coraz cieplej, bo chłodno, ale za to jest coraz więcej kolorowych liści i słońca. Słońce się dośc rzadko pojawia, ale jak juz sie pojawi to jest pikne :). Przez naukę jak na razie nie mam wolnej chwili żeby wyjść zrobić fajne zdjęcia, bo jak skończę to akurat się robi, albo zrobiło sie już ciemno i mroczno. Więc jesienne zdjęcia pojawią się w weekend ;). Za to niżej macie domowe zdjęcia mojego futrzaka (chomiczek Mały ostatnio się nie czuje na siłach, żeby ucestniczyć w sesji, ale mam nadzieje, że pojawi sie w niej niedługo :P):




Te jasne zdjęcia były robione z lampa błyskową, a że się staram nie pstrykać jej w oczy (bo to naprawdę mocno po nich daje, wiem z doświadczenia ;)) to sa  troszkę bokiem, albo zupelnie z tyłu (tego akurat nie planowałam, odwrociła się cwana, jak się zdjęcie robiło :D, a było dość bokiem żeby jej w oczy nie dawał ta lampka).

PS. Ostatnio z Ewą założyłysmy taką stronę na facebooku, jeśli chcecie możecie zajrzeć i zostawic lajka na pamiatkę ;D klik. 

wtorek, 4 listopada 2014

Jesień, jesień, jesień!!

Hej. Nastała jesień. Juz na dobre. Są kolorowe liściee, ciepełko pod kocykiem wieczorami z cacałkiem i szybciej robi się ciemno. Ostatnie to akurat niestety, bo mniej można sobie siedzieć na świeżym powietrzu ;). Ostatnio mam coraz więcej sprawdzianów, kartkówek, ogółem nauki, przez co coraz mniej mam czasu na posty, zdjęcia. A szkoda, bo im dłużej jesień się zaczyna rządzić tym jest ładniej. Mysle że na 98% (moje) zdjęcia tego nie oddadzą, ale zawsze cuś ;). No dobrze zostawiam was ze zdjęciami:

 Komary jeszcze zyją... i polują na mnie ;)



 Jeden z ładniejszych znalezionych liści, 
może niedługo będzie ich mnóstwo dookoła ;)
 A oto i Wika, która za mną robiła parę zdjęć ;)
Pośród liści zostały znalezione piiikne małe grzyby :P

A jak u was wygląda jesień?

sobota, 25 października 2014

Jesień, nie jesień, ale projekt był

Hej. Jak tam u was? U mnie się tak średnio przyjaźnie jesień zaczyna, zimno jest coraz bardziej, a jesiennych liści jak nie było tak ni ma, w sumie nic się nie zmieniło, po za tym że jest zimniej ;). W czwartek byłam na projekcie szkolnym z biologii i było dość ciekawie i fajnie :D. Pojechaliśmy do Experymentu. Bylyśmy w takim profesjonalnym labolatorium. Ale zanim tak weszlismy założyliśmy fartuchy (jak lekarze na operacje ;)) i rękawiczki. Badalismy mikroorganizmy. Robilismy wymaz z gardła (nie było to dośc przyjemne), z tego co przynieśliśmy (np. telefonu, słuchawek albo długopisu) żeby sprawdzić ile jest tam bakterii. Robilismy to wszystko za pomocą takich patyczków z watą na końcu (tak myśle, niegdy nic nie wiadomo :P) i maczaliśmy te patyczki w jakimś roztworze, który był jałowy, a potem rozprowadzalismy bakterie na patyczkach, po takich probówkach (nie wiem czy to dokładnie tak się nazywało, ale były płaskie xP). Rozprowadzalismy tez na szkiełkach różne produkty (np. jogurt, kefir, wode z ogórków albo bakterie), które pani, która prowadziła całe zajęcia, pomagała nam wysuszyć nad palnikiem. Następnie barwilismy je 3 barwnikami, które  zmywalismy kolejno wodą. Potem zostawialiśmy to do wystchnięcia i po chwili ogladalismy pod mikroskopem. Każdy swoje ;). Było jeszcze parę innych eksperymentów, ale nie będę was już zanudzać. Jestem dumna z tych co dotarli aż do końca :D. Wysyłam wam wirtualnego przytulasa, na nagrodę ;).







wtorek, 14 października 2014

Dzień Nauczyciela

Hejj. Dziś jest dzień nauczyciela (musze was o tym powiadomić, bo wiadomo że nikt nie ma kalendarza :D). Złożyliście już życzenia nauczycielom, nawet jako klasa? ;) U mnie w szkole chodzili z kwiatami i składali życzenia. A ja napisze tutaj życzenia dla wszystkich nauczycieli (nauczyciel tez człowiek, skoro ma swoje świąto ;D), nawet jeśli żaden tego nie przeczyta, to i tak wierze, że się spełnią ;).

Wszystkim Nauczycielom,
Życze dziś:
Jeszcze więcej cierpliwości w dążeniu do tego,
aby nas czegoś nauczyć,
Żeby nam coś w głowach pozostało.
Więcej energii, żeby móc nie zasnąć na 8-9 lekcji
Więcej dobrego humoru, zeby nie być utrapieniem dla uczniów ;)
Mnóstwa slodkiego w ten dzień,
I co najważniejsze zaprzyjaźnienia i przywiązania do uczniów, 
aby bycie nauczycielem nie było utrapieniem :).


niedziela, 5 października 2014

Kim jestesmy..?

Hej. Przed chwilą zobaczyłam podobny post na innym blogu i zaciekawił mnie.. Był o tym kim jesteśmy.. Bo tak właściwie kim jestesmy? Niby kazdy wie, ale jednak nie. Nie dla wszystkich jest to oczywiste. A ja..
Jestem 14-letnia dziewczyną
Jestem cicha-zazwyczaj
Jestem nieśmiała-dla wszystkich, z którymi na codzień się nie przyjaźnię
Jestem fanką słodyczy
Jestem fanką rapu (od jakiegos czasu)
Jestem właścicielką wesołych gryzaków-świnki Mrugi i chomiczka Małego
Jestem osobą, która bardzo lubi rysować-nie zawsze się udaje ;)
Jestem miła i przyjaźnie nastawiona do ludzi-do czasu
Jestem optymistką-a przynajmniej się staram
Jestem wielkim fanem książek-od zawsze
Jestem osobą, która stara się co chwile stawiac sobie nowe cele do zdobycia
Jestem osobą, która uwielbia, swoich przyjaciół
Jestem osobą, która nie zna się na modzie, tylko ubiera się tak jak lubi ;)
Jestem osobą której nie da sie wejśc na głowę-według testu w gazecie ;)
Jestem taką lekko romantyczką-jak prawie wszystkie dziewczyny
Jestem osobą zasadniczo wesołą-ale bez przesady 

Pomysł na posta zasiegłam od Natalii.

Tak jak Natalia, jak tez was namawiam, abyście zrobili w was podobnego posta :D.
A wy kim jesteście? 

niedziela, 28 września 2014

Taka troche afera :P

Hej. Co u was? U mnie w szkole, mała afera (jeśli można to tak nazwać) bo w piatek miałam pierwszą religię, no i mamy z księdzem. Zachowywał się trochę dziwnie.. Był trochę przymulony, dziwnie mówił, powiadali, że lekko się gibał na boki... Słyszałam też że ktoś poczuł od niego piwo. No, w sumie był lekko pijany. Jakieś 2 lekcje poźniej dowiedzieliśmy się, że musiał udać się do pani dyrektor. I w sumie nie wiemy co z nim dalej... :P A u was tez jakaś podobna afera się zdarzyła?

A za to niżej macie mix zdjęć ;)



 To je Kissi
 A to je jej łapa

A to je jej ogon

piątek, 19 września 2014

Weekend :D




Hejj. Dzis weszłam na bloga i pacze że.. ostatni post 7 września.. Prawie 2 tygodnie temu! Przepraszam was za az taką przerwę, ale wszyscy wiemy że zaczęła sie szkoła (niestety) i czas się zabrać do nauki. Postaram się dawać posty mniejwiecej co tydzień, nie dłużej ;). A jak sobie radzicie w swoich szkołach, klasach? U mnie jest całkiem fajnie jeśli chodzi o klasę, ale o naukę, to juz  gorzej, bo na prawie cały tydzień mam ustalone sprawdziany :P. Ale trza dać rade. Niżej (wyżej w sumie też) macie zdjęcia pomidorków z mojego balkonu :D. Ładnie wyrosły. I z tego co wim to sa smaczne ;).